Dubai cz. I



Dubaj jest największym miastem w Zjednoczonych Emiratach Arabskich. 
Położone na południowym wybrzeżu Zatoki Perskiej. Dla ciekawych -> w 2015 liczyło ok. 2,4 mln mieszkańców, a obecnie 3,089 miliona mieszkańców (statystki z dnia 16 lipca 2018r).
Temperatury na przełomie lipca i sierpnia to 41 stopnie w dzień, a 31 w nocy. Samochody, którymi miałam przyjemność jeździć zarejestrowały temperaturę  48 stopni w cieniu ! W słońcu około 60 stopni - odczuwalna dopiero na plaży, w centrum miasta nie.
Sam Dubaj ma w sobie mnóstwo atrakcji, które trzeba zobaczyć .. a o tym za chwilkę ;)



Lot z Krakowa do Dubaju trwał 5h 40min. Leciałam w nocy, więc po prostu go przespałam i obudziłam się tuż przed lądowaniem. Z lotniska odebrał nas rezydent, który dobrze mówił po polsku. Rezydent pochodzi z Egiptu. Pojechaliśmy więc dużym klimatyzowanym Mercedesem pod hotel. Hotel, który wybrałam to Rose Rayhaan by Rotana. Znajduje się on w samym centrum Dubaju przy Sheik Zayed Road. Minuta dzieliła nas od stacji metro. Co prawda nie miałam okazji przejechać się metrem, bo wszędzie jeździłyśmy taxi, ale mam nadzieję, że jeszcze będę miała okazję przejechać się metrem. W metro są osobne przedziały dla kobiet i mężczyzn. Jeśli mężczyzna wsiądzie do przedziału dla kobiet, otrzyma mandat. Jeśli to kobieta wsiądzie do męskiego przedziału, to nie ponosi żadnych konsekwencji. 


Po wejściu do hotelu, nasze walizki zostały przetransportowane do pokoju przez obsługę, co było bardzo miłe. Za długo w hotelu nie siedziałyśmy, bo byłyśmy umówione z cioci kuzynką na cały dzień zwiedzania tego uroczego miasta. Dostałyśmy pokój na 35 piętrze, z którego było widać miasto jak i plaże ! Każdego ranka widok z okna był fantastyczny, a delikatnie świecące słońce dodawało energii na każdy intensywnie spędzony dzień.



Pierwszym przystankiem był wczesny obiad, na który pojechaliśmy do urokliwego miejsc, którym jest Souk Madinat Jumeirah, czyli dubajska Wenecja. Klimat i wystrój restauracji oddawał idealnie charakter temu miejscu. Taras, z którego mogłyśmy podziwiać zieloną wodę, idealnie odzwierciedlał włoską Wenecję. Coś pięknego ! Sam wjazd do 5* Hotelu Madinat Jumeirah the Arabian Resort robił ogromne wrażenie. Jest to największy kurort w Emiracie, rozciągający się na ponad 40 hektarów krajobrazów i ogrodów. Ośrodek składa się z trzech hoteli butikowych: Jumeirah Al Qasr - my byłyśmy w tym oraz z  Jumeirah Mina A'Salam i Jumeirah Al Naseem. Na terenie ośrodka znajduje się ponad 40 restauracji i barów.







Po smacznym włosko-dubajskim jedzeniu pojechałyśmy zobaczyć, chyba każdemu znany, Hotel Atlantis, The Palm. Przejechaliśmy drogą przez środek palmy, następnie tunelem wybudowanym pod wodą ! Wyjeżdżając z tunelu widzisz przepiękny hotel w całej okazałości. Luksusowy, pięciogwiazdkowy kompleks hotelowy, który jest częścią osiedla Palm Jumeirah - sztuczna wyspa w kształcie palmy. Zaprojektowany z rozmachem, jedyny w swoim rodzaju.  Z okien hotelu rozciąga się przepiękny widok na Morze Arabskie. Hotel jest centrum Palm Jumeirah. Palm Jumeirah jest najbardziej malowniczą sztuczną sztuczną wyspą na ziemi i oferuje udogodnienia, takie jak światowej klasy zakwaterowanie, prywatne wille, apartamenty mieszkalne, plaże, sporty wodne i restauracje.




A tak można podziwiać z lotu ptaka (zdjęcia z internetu)



Wracając do hotelu, pojechałyśmy zobaczyć słynny Hotel Burj Al Arab. Jedyny 7 gwiazdkowy hotel na świecie ! Hotel Burj Al Arab to symbol nowoczesnego Dubaju. To jeden z najbardziej ekskluzywnych hoteli na świecie. Hotel w Dubaju kształtem przypomina ogromny żagiel. Budynek liczy 321 metrów. Obiekt położony jest na sztucznej wyspie, oddalonej od brzegu o 280 metrów, wybudowanej specjalnie pod budowę hotelu. W Burj Al Arab znajduje się ponad 200 najwyższej klasy apartamentów – najmniejszy zajmuje 170 mkw., a największy 780 mkw. W budynku mieszczą się również restauracje, baseny, pomieszczenia odnowy biologicznej, solaria, sauny, jacuzzi, biblioteka, muzeum, a także lądowisko dla śmigłowców oraz kilkupiętrowe akwarium z żywą rafą koralową !  Najbardziej luksusowe apartamenty posiadają złote i złocone elementy wyposażenia. Każdy z gości ma osobistego lokaja do dyspozycji przez 24 godziny na dobę. Na żądanie goście otrzymują własnego kucharza, dodatkową ochronę, samochód i kierowcę. W przypadku rezygnacji z własnego kucharza posiłki przygotowywane są według indywidualnych zamówień i w porach dogodnych dla gościa. Do restauracji Al Mahara goście dowożeni są pojazdem symulującym łódź podwodną. Konstrukcja hotelu chroni go na wypadek trzęsienia ziemi, huraganu i innych zjawisk, które mogą być niebezpieczne dla budynku. 


Poniżej zdjęcie ukazujące żagiel w całości (pobrane z internetu)


Po całym dniu zwiedzania, jednych z najważniejszych miejsc w Dubaju, należało się zrelaksować na wieczornej mini imprezce u cioci kuzynki. Pomimo tego, że była już noc, to temperatura nie spadała poniżej 35 stopni. Na tarasie czułam się jak w saunie parowej - dla mnie bardzo przyjemny klimat !






Pierwszy dzień w Dubaju uważam za jak najbardziej udany. Luksus, który otaczał mnie w każdym momencie zwiedzania, to coś czego nie da się opisać. Po prostu musisz to zobaczyć!  Jeśli macie ochotę na większą dawkę zdjęć to zapraszam na instagram , gdzie na bieżąco dodaje zdjęcia z Dubaju - jest ich tyle, że będzie to trochę trwało  i na facebooka ;) Zdjęcia są mojego autorstwa.

Ciąg dalszy wkrótce.. ;)

Pozostawiam Was z tropikalnym dubajskim upałem ;)

Komentarze

  1. Dubai robi wrażenie chciałabym tam pojechać <3

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Gorąco polecam ! Jest piękny i warto zobaczyć tą architekturę ;)

      Usuń
  2. Zazdroszczę takiego wyjazdu, piękne zdjęcia!
    Mój BLOG

    OdpowiedzUsuń
  3. Nie, dziękuję, Dubaju więcej nie odwiedzę. Miasto powstało z niewolniczej pracy mieszkańców Azji, którym odebrano paszporty. Pracują za głodowe pensje nawet w 50 stopniowym upale. Takiej pogardy dla człowieka, zwłaszcza białego, nie ma nigdzie indziej. Dopóki laleczko masz kasę, swoją lub cioci, możesz liczyć na luksus. Ale uważaj, jeśli pieniążków choć na chwilę zabraknie. Dla mądrzejszych czytelników polecam książkę Jacka Pałkiewicza "Dubaj". Przeraża.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To jak powstał to jest całkowicie inna bajka. Ja mówię o pobycie na wczasach, a nie o życiu tam, więc zdanie dotyczące kasy mogłabyś zostawić dla siebie ;) Więc nie rozumiem skąd to oburzenie... no ale cóż ;) A co do książek to dużo czytałam, tyle, że to nie ma nic do emocji, których możesz tam odczuć podczas zwiedzania ;)
      Ty nie odwiedzisz Dubaju, a ja tam wrócę, bo jestem nim zachwycona ;)

      Usuń
    2. Rozumiem że to, że jesteś tam turystką sprawia, że ludzie przestają łamać prawa człowieka?

      Zapraszam Was z całego serca do odwiedzenia mojej strony!

      Usuń
    3. Na całym świecie jest wyzysk ludzi, więc nie rozumiem czemu akurat uczepiłaś się Dubaju? Ja i tak zdania nie zmienię, więc nie rozumiem po co to ciągnąć..

      Usuń
  4. Nigdy nie byłam i raczej nikłe szanse na to 😉

    OdpowiedzUsuń
  5. Dubaj! Zazdro! ;-) Chciałabym kiedyś mieć możliwość tam pojechać, bo zdjęcia są ekstra ;-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję dziękuję ;) Życzę Ci, abyś tam pojechała <3

      Usuń
  6. Niesamowicie przepięknie i jak luksusowo <3 chętnie bym zwiedziła Dubai lecz to chyba nie na mój portfel ;p ale kto wie może kiedyś :) Piękne zdjęcia

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Na pewno będziesz miała okazję tam pojechać ;) Warto mieć marzenia i je spełniać ;) ;*

      Usuń
  7. Jak ja Ci zazdroszczę tego wyjazdu! Cudowne miejsce ♥
    Pozdrawiam i zapraszam do siebie:)
    https://xgabisxworlds.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki dzięki ;) Dubaj robi mega wrażenie od samego początku na zwykłym człowieku. Budynki i ich architektura to na prawdę coś co warto zobaczyć ;) Z dnia na dzień powstają nowe budynki, których za kilka lat będzie mnóstwo. Ja na pewno co jakiś czas będę tam latać i oglądać te nowo wybudowane atrakcje ;) !

      Usuń
  8. Jeju zazdroszczę! Taki wyjazd musi być cudowny! Zdjęcia piękne 😊
    Pozdrawiam serdecznie ;)
    https://patrycjakoziol55.blogspot.com/?m=1

    OdpowiedzUsuń
  9. Dubai to nasze największe marzenie! :o Zazdrościmy tobie pobytu tam! <3

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Skoro największe..to musicie je spełnić ! To miejsce jest warte pobytu tam <3 Życzę powodzenia w spełnieniu marzenia ;)

      Usuń
  10. Cudowne zdjęcia, pozazdrościć wycieczki. Hejtu powyzej nie rozumiem i pozdrawiam ;*

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję ;*
      Ja też nie rozumiem tego typu hejtu..no ale cóż. Zdarza się ;)
      Pozdrawiam ! ;)

      Usuń
  11. Z chęcią odwiedziłabym ten kraj, gdybym miała taką okazję :D
    Świetne zdjęcia! Pozdrawiam!
    wy-stardoll.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  12. długi lot, ale te piękne widoki są tego warte <3 chciałabym kiedyś odwiedzić to miejsce
    https://mayylee.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Lot szybko zleciał - leciałam akurat nocą, więc było spoko ;) Ale polecam, bo na prawdę jest pięknie ! ;)

      Usuń
  13. Ekstra wycieczka, nie wątpię w to, że jest tam mega luksus na każdym kroku ale też są takie kontrasty wielkiego bogactwa i ubustwa......ciężko było by uwierzyć , ze tego nie ma. Po za tym mega Ci zazdroszczę, też bardzo chciałabym tam pojechać i zwiedzić Dubaj. Może kiedyś się uda... :) Zapraszam także do mnie na bloga: https://malgorzata86-fotografie.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak to prawda. W starym Dubaju widać biedniejszą zabudowę, biedniejszych ludzi.. ale o tym w następnym poście ;)
      Dziękuję ! ;*

      Usuń

Prześlij komentarz

Popularne posty